wtorek, 12 stycznia 2016

black is always a good color

Wszystko zaczęło się  jakieś dwa lata temu w wakacje, kiedy zaczęłam słuchać pewnego, pop-rockowego zespołu. Codzienne oglądanie muzyków ubranych w czarne, podarte na kolanach rurki, koszule w czerwono-czarna kratę albo zwykłe czarne T-shirty sprawiło, że zapragnęłam zmiany mojej garderoby. Cały czas miałam w głowie słowa jednej znajomej, która jak spytałam dlaczego się tak ubiera odpowiedziała: "Jak słuchasz takiej muzyki, to się tak ubierasz". Może nie ma w nich większego sensu, ale ja chciałam coś zmienić. Konkretnie spodnie. Marzyłam o idealnie dopasowanych, podkreślających talię czarnych rurkach. Przeszłam chyba wszystkie sklepy w mieście, wszystkie galerie, aż w ostatnim sklepie zrezygnowana i zmęczona znalazłam JE. Wisiały na innym wieszaku, ktoś źle je odwiesił, akurat mój rozmiar. Szybko pobiegłam do przymierzalni. Idealne!
Mam je do dziś, są to moje ukochane czarne spodnie.

I tu pojawiło się pierwsze BUM!! Mianowicie, odkryłam, że czarny kolor jest mega uniwersalny! Mogę stworzyć z niego stylizację na co dzień i na te ważniejsze dni! (Tak, wiem, że co sobie teraz myślicie, ale naprawdę tak było). Tak oto następnym krokiem było kupno drugiej pary.

Kolejne BUM! było kiedy zbliżał się wrzesień, szkoła, wtedy okazało się, że plecak z zeszłego roku jest ....cóż...dziecinny? Po za tym miał zepsuty zamek, więc musiałam kupić nowy. Pierwsza myśl: czarny! Mój nowy plecak MUSI być czarny (oczywiście też przeszłam pół miasta, bo żaden nie był odpowiedni, ale w końcu się udało).

Kilka dni temu kupiłam nowe buty na zimę (wyprzedaże są najlepsze) i również są czarne, tak jak płaszcz (on akurat jest ciemnogranatowy, ale w sklepie wyglądał na czarny, naprawdę!), dwie sukienki, trampki, swetry i wiele innych.

Tak oto duża część mojej szafy to kolor czarny, który UWIELBIAM (nie, nie jestem emo).
Wiem, że nie odkryłam Ameryki dochodząc do wniosku, że jest to uniwersalny kolor (choć niektórzy twierdzą, że nie powinno się go łączyć z brązami czy granatem, ale o tym kiedy indziej), po prostu uważam, że dużo zmienił w moim stylu i zasłużył na osobny post :P

Na koniec przytoczę fragment wywiadu z Zofią Chylak, która szyje ubrania na miarę, a ostatnio projektuję skórzane torebki:


"Mam też taki patent, że zawsze chodzę na czarno, a jednego dnia nagle ubieram się cała w jakiś intensywny kolor, wtedy to robi wrażenie."
~VuMag, 2015
 Co o tym myślicie? Powiem szczerze, że mam ochotę spróbować czegoś takiego :)


                                                                                                                                      Buziaki,
                                                                                                                                        Blanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz